Rozpoczynamy z grubej rury, bo takie są najlepsze.
- Are you ticklish? → Masz łaskotki?
- You have a criminal record?! → Byłeś notowany?!
- Who knew? → Kto by pomyślał?
- First come, first served. → Kto pierwszy, ten lepszy.
- Cheers to that! → Wypijmy za to!
***
Oto, jak w łatwy sposób zapamiętać różnicę między przyimkami in oraz into.
- in jest statyczne
I’m pissing in the tub. Sikam w wannie. - into jest dynamiczne
I’m pissing into the tub. Sikam do wanny.
In oznacza więc miejsce, a into sugeruje ruch. W pierwszym zdaniu dosłownie sikam pod siebie (może by woda była cieplejsza), a w drugim olewam wannę. Że tak się wyrażę.
***
Uwielbiam robić pranie, bo uwielbiam ten cudowny zapach unoszący się w całym mieszkaniu, gdy porozrzucam wszędzie moje uprane majtki, koszulki i skarpetki. Warto jednak zwrócić uwagę, jak łatwo się pomylić, chcąc powiedzieć o robieniu prania i zmywaniu naczyń.
- to do the washing: robić pranie
I love doing the washing because afterwards everything smells amazing! - to do the washing-up: zmywać naczynia
It’s funny, but I like doing the washing-up, too.
Poza tym „pralka” to a washing machine, a „zmywarka” to z kolei a dishwasher. Ma sens!
***
Jak w zabawny i mniej książkowy sposób mówić o intymnych częściach ciała? Można na przykład skorzystać z wyrażeń naughty bits, private parts czy no-no regions.
***
Czy znacie różnicę pomiędzy tymi często mylonymi przymiotnikami?
- alternate: naprzemienny
Look at this cute pattern of alternate pink and red hearts! - alternative: alternatywny
The doctors are looking for an alternative treatment for Josh.
Żeby było śmieszniej, alternate bywa stosowane w znaczeniu alternative, ale głównie w amerykańskim angielskim.
***
Personnel to „administracja” oraz „personel”, ale przymiotnik anti-personnel oznacza „przeciwpiechotny” lub, bardziej ogólnie, „do zwalczania siły żywej”. Jest to określenie broni, która, jak można się domyślić, ma na celu zadanie ran lub śmierci ludziom, a nie zniszczenie budynków czy innych broni.
***
Już dawno doszedłem do wniosku, że środa to taki trochę gówniany piątek, więc podzielę się z Wami trzema idiomami ze słówkiem shit.
- be full of shit: gadać głupoty, kłamać
Stop talking. You’re full of shit! - get one’s shit together: ogarnąć się
Jesus, Mark! Calm down and get your shit together! - shit happens: zdarza się
So your cat died and Alice dumped you? Well, shit happens, mate!
***
Przymiotnikiem anal określimy osobę drobiazgową i/lub pedantyczną do przesady. Czasami stosuje się jego pełną wersję, czyli anal-retentive.
***
A oto trzy przydatne wyrażenia związane z kwiatami.
- the flower of sth: najlepsza część, moment lub przykład
It’s best to study in the flower of one’s youth. - a shrinking violet: wstydzioszek
Mark’s always been a bit of a shrinking violet. - to come up smelling of roses: wyjść obronną ręką
They accused Mr Red of fraud, but he came up smelling of roses.
***
Jak efektywniej budować słownictwo? Zamiast tylko jednego słówka można poznać całą jego rodzinę. To jedna z moich ulubionych technik nauki!
- to seduce: uwodzić
- seduction: uwodzenie
- seductive: uwodzicielski
- a seducer: uwodziciel
- a seductress: uwodzicielka
Więcej sposobów nauki słówek opisuje w artykule Strategie skutecznej nauki słownictwa.
***
Na koniec cztery przepiękne słówka wysokich lotów na literkę „n”, która sponsoruje niniejszy wpis.
- a nefelibata: osoba żyjąca w świecie swej wyobraźni i swych marzeń lub taka, która nie podąża za konwenansami; „stąpający w chmurach”.
- a nemophilist: miłośnik lasu, dziczy i natury oraz ich piękna i towarzyszącemu im poczuciu odosobnienia.
- nyctophilia: miłość do ciemności i nocy oraz umiejętność pozyskiwania z nich spokoju i ukojenia.
- numinous: tajemniczy i wzbudzający jednocześnie respekt oraz podziw, strach i fascynację; potężne uczucie bycia i, przytłoczonym, i natchnionym.
***
Te i inne słówka dostępne są też w mojej klasie na platformie Quizlet (instrukcja obsługi wraz z przeglądem ćwiczeń znajdują się we wpisie Quizlet: platforma do nauki słownictwa).
OO! Od pewnego czasu szukałam takiego bloga, dzięki któremu mogę sobie przypomnieć trochę angielski. Będę tu zaglądać :))
Miło mi. Zapraszam! 🙂