W L edycji akcji „W 80 blogów dookoła świata” autorzy jednej z największych polskich grup blogerów językowych i kulturowych postanowili opisać dany region bądź kraj w 10 słowach. Jak widzicie po tytule, ja wybrałem dla Was 10 arcybrytyjskich słówek, które każdy miłośnik języka Shakespeare’a musi znać!
- codswallop [’kɒdzˌwɒləp]
Rzeczownik ten tłumaczymy jako „brednie”, „nonsens” czy „dyrdymały”. Warto zwrócić też uwagę na jego wymowę, ponieważ uczący się języka angielskiego źle dzielą go na sylaby i nie pamiętają o zachowaniu udźwięcznień wewnątrz wyrazu, błędnie czytając go [kɒtsˌwɒləp]. - flabbergasted [’flæbə(r)ˌɡɑːstɪd]
O ile shocked jest, można by rzec, neutralnym kulturowo przymiotnikiem „zszokowany”, o tyle flabbergasted znają wszyscy Brytyjczycy. I poznać powinien każdy, kto mieszka na Wyspach bądź wybiera się na wakacje do Wielkiej Brytanii. - rather [ˈrɑːðə(r)]
Słówko to zazwyczaj funkcjonuje w zdaniu jako i określnik, i przysłówek, tworzy też wiele wyrażeń z innymi słówkami, dzięki czemu jest bardzo uniwersalne i wyjątkowo często stosowane. Może oznaczać np. „dość”, „całkiem”, „w miarę”, „trochę”, „no raczej” czy „właściwie”. Jako ciekawostkę dorzucę Wam, że rather pochodzi od staroangielskiego hrathor, oznaczającego „szybciej”. - bother [ˈbɒðə(r)]
Kolejne słówko, które ma wiele zastosowań i znaczeń, ponieważ tworzy mnóstwo związków z innymi wyrazami, i choć może funkcjonować też jako czasownik, rzeczownik czy wtrącenie, ja mam tutaj na myśli jedno konkretne znaczenie: polskiego wykrzyknienia „niech to!”. Powoli wychodzi z użycia, ale nadal można je usłyszeć, szczególnie stosowane przez dorosłych. - plonker [ˈplɒŋkə(r)]
Wyjątkowo użyteczny rzeczownik, którym określamy głupka, tępaka, pacana, przy czym zwykle odnosi się do mężczyzn. Dorzucę Wam też tutaj rzeczownik plonk, oznaczający kiepskiej jakości wino, potocznie zwane sikaczem. Żeby było śmieszniej, plonk pochodzi od plink-plonk, które mogło stanowić pewną fonetyczną wersję francuskiego vin blanc, co oznacza „białe wino”. - knackered [ˈnækə(r)d]
Ten nieformalny przymiotnik oznacza „wykończony” (w sensie „potwornie zmęczony”, nie „wykończony pokój/dom”). Pochodzi od czasownika to knacker. Istnieje też w formie rzeczownika w wyrażeniu a knacker’s yard, oznaczającym „ubojnia koni”. Pamiętajcie też, że jeśli w wyrazie w języku angielski pojawi się zbitka liter kn należących do tej samej sylaby, to litera k będzie zawsze niema! - telly [ˈteli]
Jest to nic innego jak krótsza i popularniejsza forma television. Stosujemy go, gdy mówimy i o telewizji, i o telewizorze. Niby nieformalny rzeczownik, a jednak można go usłyszeć także podczas dyskusji w radiu czy telewizji właśnie. - splendid [ˈsplendɪd]
Przymiotnik ten zwykle tłumaczymy jako „doskonały”, „wspaniały” czy „wyśmienity” i choć teoretycznie należy do rejestru formalnego, wiele osób stosuje go także na co dzień. Uczący się języka angielskiego powinni jednak pamiętać, że w przypadku tego wyrazu [p] nie jest aspirowane (nie ma tego charakterystycznego „wybuchu” jak w przypadku np. Peter czy shop), ponieważ znajduje się bezpośrednio po dźwięku [s], który anuluje wszelką aspirację. - twee [twiː]
Jeden z moich ukochanych przymiotników! Używamy go opisywania rzeczy, które są piękne, ale wydają się zbyt idealne, by były prawdziwe. Zwykle tłumaczymy go jako „cukierkowy”. - bloke [bləʊk]
Jest to nieformalny odpowiednik rzeczownika man, czyli „facet”.
Jeśli czujecie niedosyt i potrzebujecie kolejnej dawki brytyjskości wstrzykniętej oczyma wprost do mózgu, to mam dla Was całą serię pt. Brytyjskie wyrażenia, a jeśli ktoś ma ochotę na porcję brytyjskiego slangu, znajdzie go w tekście o zaskakującym tytule Brytyjski slang.
Zajrzyjcie też na strony pozostałych autorów, którzy mają dla Was językowe ciekawostki z innych zakątków świata!
Angielski
Angielski C2: Kraj w 10 słowach
Englishake: 10 najważniejszych słów po angielsku
Chiński
Biały Mały Tajfun: Yunnan w dziesięciu słowach
Duński
Ukryty Kot: Dania w 10 słowach
Fiński
Suomika: Finlandia w 10 słowach
Francuski
Francuskie i inne notatki Niki: Francja w 10 słowach
Français mon amour: Francja w 10 słowach
FRANG: Francja, Francuzi i ich dziwactwa w 10 słowach
Moja Alzacja: Co Alzacja zmieniła w moim życiu, czyli Alzacja w dziesięciu słowach
Gruziński
Gruzja okiem nieobiektywnym: 10 słów, które na pewno usłyszycie w Gruzji
Hiszpański
Hiszpański dla Polaków: Hiszpania w 10 słowach i kilkunastu powiedzeniach
Irlandzki
W Krainie Deszczowców: Irlandia w 10 słowach
Niemiecki
Viennese breakfast: Austria w 10 słowach na „a”
Rosyjski
Dagatlumaczy – blog o tłumaczeniach i języku rosyjskim: Rosja w 10 słowach
Szwedzki
Szwecjoblog: Szwecja w 10 słowach
Turecki
Turcja okiem nieobiektywnym: Turcja w 10 słowach
Uwaga: wpis zawiera symbole IPA (International Phonetic Alphabet, czyli Międzynarodowy alfabet fonetyczny). Bez odpowiedniego wsparcia ze strony oprogramowania możliwe jest, że w miejscu właściwych znaków Unicode pojawią znaki zapytania, kwadraty i inne niefonetyczne symbole. Ponadto jako anglista, nie amerykanista, siłą rzeczy mówię tu o brytyjskiej wersji języka angielskiego. Więcej o symbolach, ich znaczeniu i wymowie znajduje się we wpisie Angielska fonetyka: zarys dźwięków.
Super zestawienie! Większość z tych słówek kojarzy mi się z jakimś filmem albo talk show. Np. flabbergasted u Ellen wypowiadane było przez Sofię Vergarę 😉
Dzięki! Tak, postarałem się wybrać wyjątkowo popularne słówka, choć oczywiście istnieje mnóstwo innych, równie często stosowanych. 🙂
A ja mam kilka pytań, które nie wiem, gdzie zadać. Ogladajac seriale brytyjskie wyłapuję czasem gramatyczne konstrukcje, nad którymi się głowię – mimo, ze nie sa skomplikowane. Przykladowo, ostatnio obilo mi się o uszy „it’s better for all of us if he remain alive” – i nie mogę dojść dlaczego nie „remains”. Mam kilka takich „kwiatków” które mnie męczą. I męczą, i męczą. Chciałam zapytać Pana Marcela o kilka takich przypadków, co najlepsze, gramatycznie rodem pewnie gdzieś z B1/B2, aż wstyd bierze.
plink-plonk – cudne, cudne! Widzę, że Brytole nie są lepsi we francuskiej wymowie, niż Francuzi w brytyjskiej 😛
Och, ta patologiczna relacja jest obustronna… xD
Urzekł mnie numer 1. 🙂 Pierwszy raz widzę, koniecznie muszę zapamiętać.
Wszystkie trzeba zapamiętać. Wszystkie! A wspominałem, że wszystkie? 😛
Ooooo, lubię takie językowe wpisy 🙂
„Flabbergasted” utkwiło mi w pamięci z czasów, kiedy wyszukiwałam sobie ciekawe słówka ze słownika (razem z „hullaballoo”. A „knackered” jakoś kojarzy mi się bardzo z serialem „Skins” 🙂
twee! <3 będę używać 🙂
To też jedno z moich ulubionych słówek! Jak to się mówi: short and sweet. 😀
1 – gdybym ostatnimi czasy rozmawiała z kimś po angielsku używałabym tego słowa bardzo często 😉
3 – baardzo lubię piosenkę Clean Bandit „Rather Be”
7 – po „mojemu” powiedziałabym, że to słowo jest „mignon” 😀
„Mignon” znam dzięki Tobie, ale „Minionków” nie widziałem. 🙂
Rzeczywiście kilka z nich od razu kojarzy mi się jako typowo brytyjskie a wyraz nr 1 to dla mnie całkowita nowość. Nie znałam. Dzięki 😉
Oj, ile ciekawych slowek. Tak naprawde to znalam ylko ze cztery:)
„Splendid” wypowiedziane z charakterystycznym akcentem faktycznie od razu kojarzy się z panem w meloniku i z parasolem w dłoni. Bardzo ciekawy wpis.