Budowa zdań w języku angielskim: szyk niestandardowy

Jak zapewne pamiętacie, szyk zdania to nic innego jak pozycja wyrazów względów siebie, a konkretniej orzeczenia (grupy czasownika, grupy werbalnej) względem podmiotu (grupy rzeczownika, grupy nominalnej). Skoro standardowy szyk angielskich zdań już mamy za sobą, warto przyjrzeć się szykowi niestandardowemu lub po prostu odbiegającemu od ogólnych reguł poszczególnych typów zdań.

1) szyk emfatyczny: szyk ten służy do podkreślenia tego, co chcemy powiedzieć, lub też skontrastowania naszego zdania z cudzym zdaniem bądź opinią. Żeby było prościej, fizycznie widoczny jest on tylko w 2 czasach na 12, a w pozostałych 10 realizowany jest on fonetycznie. Wiecie, o jakie czasy chodzi?

Wspomniane 2 czasy to oczywiście Present Simple i Past Simple, a pozostałe 10 czasów to reszta. Na czym szyk polega zacznę tłumaczyć od czasów 10/12. Otóż tutaj emfaza (podkreślenie) realizowana jest poprzez zaakcentowanie operatora czasu w danym zdaniu. Jest to widoczne (a raczej słyszalne), bo zazwyczaj operatory akcentowane nie są. A co w przypadku czasów 2/10, skoro w twierdzeniu Present Simple i Past Simple operatorów brak? Ano trzeba je sobie wsadzić!

Zobaczcie przykładowe twierdzenia z zastosowaniem szyku emfatycznego w czasach, w których operatory normalnie występują:

– Present Continuous: I am working.
– Past Continuous: I was working.
– Present Perfect: I have worked.
– Past Perfect Continuous: I had been working.
– Future Simple: I will work.
– Future Perfect Continuous: I will have been working.

Jak widać, powyższe zdania wyglądają jak normalne twierdzenia, tylko że zgodnie z regułami akcentu zdaniowego operatory nie byłyby akcentowane, ale szyk emfatyczny wymusi ich zaakcentowanie. A tak wyglądają twierdzenia z fizycznie widocznym szykiem emfatycznym:

– Present Simple: I do work. She does work.
– Past Simple: I did work. We did stay at home.

Zauważcie, że zmieniła się forma czasownika głównego w tych zdaniach, co zostało wymuszone pojawieniem się operatora. Jest to jednak wygodne, bo wystarczy zapamiętać, że jeśli na horyzoncie pojawi się do, does lub did w funkcji operatora, to czasownik główny z automatu redukujemy do pierwszej formy, czyli bezokolicznika, jak to ma miejsce w zwyczajskim pytaniu i przeczeniu. Całość wygląda trochę jak pytanie, które nie jest po kolei. Co ciekawe, niektórzy gramatycy nie wyróżniają szyku emfatycznego, a… tryb emfatyczny. Njus ten leży jednak raczej na gruncie rozważań gramatyki teoretycznej i nazewnictwa. Ale śmiesznie tak, nie?

2) szyk trybu rozkazującego: część gramatyków w ogóle nie rozróżnia takiego szyku, ponieważ oficjalnie mówi się raczej o trybie rozkazującym. Tyle tylko że jeśli by tak zestawić pojęcie trybu gramatycznego z tym, jak różne „tryby” realizowane są w języku angielskim, doszlibyśmy do konkluzji, że tu w ogóle nie ma trybów (o czasach nie wspominając), więc może zostawmy te dywagacje na wieczór z kubkiem gorącej czekolady przed kominkiem i psem na kolanach…

Tryb rozkazujący to chyba drugie najprostsze (zaraz po czasie Future Simple) zagadnienie z gramatyki języka angielskiego. Tu nie ma nawet o czym pisać: w twierdzeniu trybu rozkazującego brak osoby, za to mamy czasownik w formie bare infinitive (jeśli nie jakimś cudacznym cudem zapomnieliście, co to za cudo, przypomnijcie sobie szybciusieńko formy angielskiego czasownika). Czemu tak, skoro wiele razy już pisałem i mówiłem, i tłukłem wszystkim do głów, jak to osoba w zdaniu jest ważna? Powiedzmy, że dlatego, iż tryb rozkazujący stosuje się w sumie jedynie do osoby you, a skoro zastosowanie jest tak ograniczone, to osoba nie jest potrzebna i podmiot staje się domyślny. Jak w języku polskim, choć w języku polskim podmiot domyślny czai się wszędzie, a w języku angielskim nie. Tak więc podmiot tam jest, ale nie fizycznie, a psychicznie, w świadomości mówiącego. Ach, piękne to!

Coby zabawniej było, to i nawet w szyku zdania rozkazującego osoba może się pojawić, ale zależy to tylko od intencji mówiącego. Polecenie Go get me some coffee! może wymagać podrasowania do You go get me some coffee!, jeśli np. przede mną stoi grupka osób, a ja nie mam ochoty wysyłać wszystkich po kawę, bo upatrzyłem sobie jednego, który dostąpi zaszczytu obsługiwania mnie.

3) szyk pytań o podmiot: to jest coś, co nierzadko sprawia problemy uczącym się języka angielskiego, ponieważ w języku polskim czegoś takiego nie ma (no ale to jest związane z bardzo swobodnym szykiem w naszym pięknym języku). Zgadnijcie jednak, w których z 12 angielskich czasów szyk ten jest widoczny? No niesamowite, ale znów li tylko azaliż w Present Simple i Past Simple! Wiecie może dlaczego? Tak, bo w nich w twierdzeniu nie ma zwykle operatora, a myk pytania o podmiot polega na tym, że operator też znika i pytanie wygląda jak twierdzenie. Well, that’s a shocker.

Zobaczcie, jak to wygląda w naszych przykładowych zdaniach w różnych czasach:

– Present Continuous: Who is working?
– Past Continuous: Who was working?
– Present Perfect: Who has worked?
– Past Perfect Continuous: Who had been working?
– Future Simple: Who will work?
– Future Perfect Continuous: Who will have been working?

Szału nie ma, bo nic się nie zmieniło. Pytania o podmiot w powyższych zdaniach zachowały standardowy szyk pytania, czego już nie można powiedzieć o poniższych zdaniach:

– Present Simple: Who works?
– Past Simple: Who worked?

Widzicie, że oba pytania nie posiadają operatora, a czasownik jest w formie odmienionej. Żeby było jeszcze prościej, to pamiętajcie, że szyk pytań o podmiot może wystąpić tylko tam, gdzie słówko pytające może być rzeczownikiem, a rzeczownikiem może być tylko whowhatwhichwhosehow much/many. Ja zawsze sugeruję zapamiętanie, kiedy mamy do czynienia z pytaniem o podmiot, a kiedy nie (nie zawsze bowiem jest to dla niektórych jasne z kontekstu), z regułką „jest podmiot, jest operator; nie ma podmiotu, nie ma operatora”. Spróbujcie! Albo Wam pomoże, albo się rozsypiecie na kawałki, ale żeby nie było, że nie próbowałem pomóc.

4) szyk pytań niebezpośrednich: szyk pytań grzecznych, bardziej formalnych, które zazwyczaj zadajemy osobom obcym, nieznanym. Alienom takim czyli. Znów jedno z tych zagadnień, które sprawiają uczącym się nieco więcej problemu, bo podobnie jak szyk pytań o podmiot szyk pytań niebezpośrednich jest nieobecny w polskiej gramatyce. Szyk ten odnosi się do wdzięcznej reguły, która mówi, że w zdaniu mamy jeden znacznik gramatyczny danego rodzaju. To dzięki temu m.in. w angielskim zdaniu przeczącym pojawia się tylko jedno przeczenie, a nie jak w języku polskim zaprzeczyć można każdemu elementowi (zdanie „Nikt nikomu nigdzie niczego nigdy nie zabraniał” składa się z 7 wyrazów, z czego 6 to przeczenia, ale po angielsku zaprzeczymy tylko podmiotowi i powiemy No one’s ever forbidden anyone to do anything anywhere).

Pytania niebezpośrednie to pytania bardziej grzeczne, bardziej formalne, nieco ładniejsze i wypolerowane, a i jak pytania o podmiot widoczne są jedynie naszych wyjątkowych czasach Present Simple i Past Simple. Zobaczcie, że w poniższych przykładach szyk jest standardowy, chociaż całe zdania składają się z dwóch zdań gramatycznych (zdanie gramatyczne to zdanie samodzielne z własnym podmiotem i orzeczeniem lub przynajmniej jednym rzeczownikiem i czasownikiem):

– Present Continuous: Could you tell me who is working?
– Past Continuous: Could you tell me who was working?
– Present Perfect: Could you tell me who has worked?
– Past Perfect Continuous: Could you tell me who had been working?
– Future Simple: Could you tell me who will work?
– Future Perfect Continuous: Could you tell me who will have been working?

Pytanie niebezpośrednie widoczne jest jak zwykle w czasach Present Simple i Past Simple, bo w nich znów brak operatora, a czasownik be – jeśli jest czasownikiem głównym – występuje po osobie jak w twierdzeniu, chociaż całość jest pytaniem:

– Present Simple: Could you tell me who works? Could you tell me who they are?
– Past Simple: Could you tell me who worked? Could you tell me who they were?

5) inwersja: tak naprawdę inwersją nazywamy każdą podmiankę podmiotu i orzeczenia, ale tu znów wracam do twierdzeń podszywających się pod pytania. W przypadku tak rozumianej, klasycznej inwersji zdanie w większości przypadków nabiera większej formalności, staje się bardziej grzeczne lub też literackie. Z zamianą mamy jednak również do czynienia po pewnych słowach lub w pewnych okolicznościach, które ją wymuszają, a których należy się nauczyć po prostu na pamięć. Do najczęstszych należą:

– zdania rozpoczynające się od never, rarely, seldom, no sooner… than, hardly… when, scarcely… when, only after/later/then/when, on no condition, under no circumstances, on no account, at no time, in no way, not until, not only… but also, little

Never have I seen a more handsome man!
No sooner had I left the house that I realised I had forgotten my wallet.
Hardly had the match begun when there was an explosion.
Only after we had faced our enemy did we see we were doomed.
Under no circumstances is this door to be left unlocked.
Not until the car stopped did we realise we had run out of petrol.
Not only were they rude, but they also acted aggressively.
Little did Alice suspect what was bound to happen.

– zdania rozpoczynające się od słówek here oraz there, po których zazwyczaj występuje czasownik come lub go:

Look, there go my parents.
Here comes Andrew!

– zdania warunkowe zaczynające się od np. were, should czy had

Were the government to resign, the situation might be resolved.
Should you have further questions, do not hesitate to contact us.
Had the plan been compromised, none of the agents would have survived
.

Pewnie, że powyższe tematu nie wyczerpuje, ale to dobry punkt zaczepienia nie tylko dla tych, którzy już się spotkali z szykiem wyrazów nie do końca spełniającym założenia szyku standardowego, ale i są bardziej zaawansowani lub też zwyczajnie chcą nieco bardziej zgłębić temat co, gdzie, kiedy i po czym.

<> Ćwiczenia <>

Przetłumacz:

  1. Do you happen to know where the toilets are?
  2. Ależ wpadnijcie do nas później!
  3. Ledwo się położyłem, gdy przypomniałem sobie, że nie zamknąłem drzwi.
  4. Kto wam to powiedział?
  5. Podejdź tu, proszę.
  6. On naprawdę cię lubi.
  7. Ile osób tu mieszka?
  8. Oddawaj wszystkie pieniądze!
  9. Kto to zrobił?
  10. Nie wiem, o czym mówisz.
  11. Nie tylko sama wychowała dziecko, ale i odniosła sukces zawodowy.
  12. Który facet ci pomógł?
  13. Kończ jeść, bo musimy już lecieć.
  14. Czy możesz mi powiedzieć, co to wszystko znaczy?
  15. Spadam!

Odpowiedzi:

  1. Czy wie pan może, gdzie są toalety?
  2. But do come around later!
  3. Hardly had I lied down when I remembered I hadn’t closed the door.
  4. Who told you that?
  5. Come here, please.
  6. He does like you.
  7. How many people live here?
  8. Give me all your money!
  9. Who did this?
  10. I don’t know what you’re talking about.
  11. Not only did she raise her child alone, but also had a successful career.
  12. Which man helped you?
  13. Eat up because we need to get going.
  14. Can you tell me what it all means?
  15. Off I go!
2 comments to “Budowa zdań w języku angielskim: szyk niestandardowy”
  1. „No sooner had I left the house when I realised I had forgot my wallet”

    Czy w przypadku no sooner nie stosujemy than zamiast when? Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *