Przedimki: wprowadzenie i krótka charakterystyka

Angielskie przedimki najprostsze nie są, ale mam nadzieję, że dzięki serii wpisów na ten temat przestaną być one dla Was abstrakcyjną ozdobą zdania i staną się jaśniejsze. Podkreślam, że niniejszy wpis to zaledwie krótkie wprowadzenie do zagadnienia wraz z najbardziej podstawową charakterystyką i najbardziej podstawowym zastosowaniem różnych przedimków. Rozwinięcie tematu i większość przykładów podzieliłem na trzy osobne wpisy, każdy poświęcając jednemu przedimkowi w porównaniu z pozostałymi.

Mówiąc krótko, przedimek to wyraz, który występuje przed rzeczownikiem lub czymś, co pełni funkcję rzeczownika (np. przymiotnik lub czasownik). Trzeba je ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, ponieważ jako że niosą ze sobą mnóstwo informacji o tym, o czym mówimy, są niezwykle istotne w komunikacji. Takie sobie proste zdanie There isn’t a remote nie tylko mówi o braku pilota, ale i że dane urządzenie w ogóle go nie posiada (w odróżnieniu od np. zdania The remote isn’t there, które jasno mówi, że pilot jest, ale w innym miejscu).

W języku angielskim każdy rzeczownik musi być poprzedzony jednym z trzech rodzajów przedimków:

  1. nieokreślony a oraz an
  2. zerowy (nie ma fizycznej formy)
  3. określony the

W rzeczywistości wyzwaniem w nauce przedimków nie są wcale liczne reguły gramatyczne, a fakt, że z jednej strony ta część mowy jest szalenie wrażliwa na kontekst wypowiedzi (czyli w dwóch teoretycznie bardzo podobnych sytuacjach użyty przedimek może być inny), a z drugiej przedimki są w gruncie rzeczy nieprzetłumaczalne i brak ich w języku polskim, co sprawia, że nie ma do czego ich odnieść, jeśli nie uczyliście się nigdy języka, który ma przedimki bądź rodzajniki, np język niemiecki, francuski, włoski czy hiszpański. That being said, let’s start, shall we?

Przedimek nieokreślony stosujemy przed rzeczownikami policzalnymi w liczbie pojedynczej. Jako jedyny z przedimków występuje w dwóch formach: a oraz an. Którą wybierzemy zależeć będzie od dźwięku, jaki pojawi się tuż po przedimku, bowiem jeśli następny wyraz zaczyna się od dźwięku samogłoskowego, to wybierzemy an (an owlet, an output, an heir), a jeśli od spółgłoskowego, to skorzystamy z a (a country, a book, a U-turn). Jeśli chodzi o zastosowanie, to przedimek nieokreślony poprzedza rzeczowniki, które nie tyle są nieznane naszemu rozmówcy, co są bliżej nieokreślone, bo prawdopodobnie pierwszy raz o danym przedmiocie lub danej osobie wspominamy.

  • I’m a student. Jestem studentem. Policzalny i jeden.
  • This is a credit card, not a debit card, silly! Tłumaczymy jakiemuś ciućmokowi, że ten kawałek plastiku to nie karda kredytowa, a debetowa, nie wdając się w niepotrzebne szczegóły.
  • I would like a cup of tea. Oznajmiam, że mam ochotę na filiżankę herbaty, nie mając na myśli konkretnej filiżanki, a raczej pewien koncept ilości, np. że chcę filiżankę, a nie butelkę, słoik czy wiadro.
  • Have you got a pen? Pytam, czy w ogóle masz jakikolwiek długopis, a czy jest różowy, czarny, czy żółty to mnie niezbyt interesuje.
  • I think there’s a monster under my bed. Sugeruję, że pod moim łóżkiem mieszka potwór. Nie wiem jaki, po prostu mówię, że to potwór, a nie maskotka.

Przedimek zerowy nie ma formy, którą by było widać, i używamy go przed rzeczownikami policzalnymi w liczbie mnogiej oraz przed rzeczownikami abstrakcyjnymi i większością nazw własnych.

  • We are students. Jesteśmy studentami. Policzalni i w grupie.
  • Everybody loves learning English! No ba, kto nie kocha uczyć się języka angielskiego?! No kto?! Słucham?!
  • Regret is something many people can’t deal with. Porażka jako niepowodzenie w ujęciu globalnym, a nie konkretne niepowodzenie to coś, z czym wielu sobie nie może poradzić.
  • There are mice in the basement! W piwnicy są myszy. Żadne konkretne, bo się z nimi jeszcze nie zapoznałem, a jakieś tam myszony.
  • I like strawberries. Lubię truskawki. Żadne określone, po prostu owoce truskawkami zwane. Generalizuję przez liczbę mnogą, zupełnie jak w języku polskim.

Przedimek określony jest tylko jeden i ma formę wyrazu the. Jest niewrażliwy na liczbę czy w ogóle policzalność rzeczownika. Używamy go przed rzeczownikami, które z jakiegoś powodu są lub powinny być znane naszemu rozmówcy; były już wprowadzone wcześniej do rozmowy, są unikatowe lub też wynikają z kontekstu bądź całej sytuacji.

  • Which shirt is nicer, the blue or the red one? Stoimy np. przed witryną sklepową i może w ogóle nie rozmawialiśmy o ciuchach, ale jasne jest, że pytanie odnosi się do koszul, które wiszą na witrynie przed naszymi nosami.
  • This is my son’s school. The teachers here are very nice. Wiadomo, o jakich nauczycieli chodzi – nie o wszystkich z całego świata, a o tych z bardzo konkretnej szkoły, choć być może żadnego na oczy nie widziałem.
  • How was the party? Did you like the food?And how was the music? Zakładam, że skoro mój interlokutor był na imprezie, to było tam jakieś żarcie i muza, o które teraz pytam.
  • Look at the sky, it’s not blue, it’s not turquoise, it’s actually cerulean! Rozważania o kolorze snuję względem czegoś niepowtarzalnego, bo nieba nad naszymi głowami.
  • What’s the weather like today? Interesuje mnie konkretna pogoda w miejscu, w którym jestem.

Na koniec przyjrzyjmy się jeszcze kilku sytuacjom i zdaniom. Jesteśmy w pokoju, w którym jest jedno otwarte okno. Chcemy, by znajomy je zamknął, więc powiemy Close the window, please. Jeśli okien otwartych byłoby więcej i chcielibyśmy, by zamknął którekolwiek z nich, to powiemy Close a window, please. Jeśli chcielibyśmy, by zamknął kilka dowolnych okien (ale nie wszystkie!), to powiemy Close (some/a few of the) windows, please. Natomiast jeśli zapragnęlibyśmy, by zamknął wszystkie otwarte, to powiemy Close the windows, please. Mam nadzieję, że widać, jak ważne jest zrozumienie przedimków. Pomylenie przedimków w najlepszym wypadku będzie brzmieć nienaturalnie, a w najgorszym zmieni kompletnie znaczenie wypowiedzi.

Uczulam tutaj, że powyższe reguły są dość podstawowe, a istnieje szereg innych, które mają się do powyższych po prostu nijak i trzeba je wkuć, więc nie przejmujcie się, jeśli nadal coś jest niejasne lub wręcz przeciwnie – wszystko jest jaśniutkie jak druciane słoneczko, ale dziwnym trafem wciąż popełniacie błędy. Przedimki to bowiem jedno z czterech zagadnień gramatycznych, z którymi nierzadko borykają się także bardziej zaawansowani uczniowie; do pozostałych należy czas Present Perfect (którego w języku polskim nie ma), czasowniki złożony (tak zwane phrasal verbs) i tryby warunkowe (których w języku angielskim można naliczyć aż 6 – 4 podstawowe i 2 mieszane, choć można spotkać się i z większą liczbą klas).

Practice makes perfect, as they say, and your mistakes can be your best friends!

<> Ćwiczenia <>

Przetłumacz:

  1. Jaka jest odpowiedź?
  2. Angielski jest fascynującym językiem!
  3. Jestem nauczycielem.
  4. Nie patrz na słońce, bo ci wypali oczy.
  5. To jest uniwersytet.
  6. On jest tutaj managerem.
  7. Czy to jabłko czy gruszka?
  8. Ryby są zdrowe.
  9. Niebo jest dzisiaj czyste.
  10. W tym domu jest duży basen.
  11. Oni są studentami.
  12. Masz chusteczkę?
  13. Na zewnątrz stoi jakiś facet.
  14. Wiedza to potęga!
  15. Pogoda była koszmarna.

Odpowiedzi:

  1. What’s the answer?
  2. English is a fascinating language!
  3. I’m a teacher.
  4. Don’t look at the sun, because it will burn your eyes out.
  5. This is a university.
  6. He’s the manager here.
  7. Is this an apple or a pear?
  8. Fish is healthy.
  9. The sky’s clear today.
  10. There is a big pool in this house.
  11. They are students.
  12. Have you got a tissue?
  13. There’s a man standing outside.
  14. Knowledge is power!
  15. The weather was awful.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *