Ogórki, gwałt i dama

Rozpoczynamy od aplikacji konkretnych zwrotów strzałem przez oko wprost do mózgu.

  • You’re out of sorts today. → Jesteś dziś nie w sosie.
  • You’ve crossed the line! → Przeholowałeś!
  • I have to hand it to you… → Muszę ci to przyznać…
  • How are you holding up? → Jak się trzymasz?
  • Slim pickings. → Kiepski wybór.
  • It appears he’s done a bunk. → Wydaje się, że zwiał.
  • A watched pot never boils. → Czekającemu czas się dłuży.
  • With a grain of salt. → Z przymrużeniem oka.

***

„Ranny ptaszek” to po angielsku early bird, a „nocny marek” to night owl.

***

Ludzie w ok. 70% składają się z wody, co w sumie oznacza, że z nas takie nieco większe i bardziej ruchliwe ogórki pełne obaw. Jak różne stany emocjonalne są po angielsku?

  • happiness: szczęście
  • anxiety: lęk
  • depression: depresja
  • love: miłość
  • anger: złość
  • jealousy: zazdrość
  • sadness: smutek
  • joy: radość
  • fear: strach
  • surprise: zaskoczenie
  • disgust: obrzydzenie

***

„W dzień” to po angielsku na przykład during the day czy by day, ale założę się, że nie wiedzieliście, że wyrażenie of the day oznacza… „aktualny”. Powiemy na przykład It’s better to travel by day czy też The restaurant is closed during the day, ale już New ministers are appointed by the government of the day.

***

Oto trzy smakowite kąski, które niekiedy stają w gardle tym, co nie przywiązują uwagi do pisowni czy wymowy.

  1. cloze: test polegający na uzupełnianiu luk
  2. clause: zdanie składowe
  3. close: koniec, zamknięcie

Ale, ale! Nie mielibyśmy do czynienia z językiem angielskim, gdyby nie było żadnej niespodzianki z wymową.

  1. cloze czytamy [kləʊz]
  2. clause czytamy [klɔːz]
  3. close czytamy [kləʊz]

Ale, ale! Nie mielibyśmy… powtarzam się, tak, ale wiecie, że język angielski jest pełen niespodzianek. Tak więc close jako czasownik i rzeczownik czytamy z dźwiękiem /z/, a jako przymiotnik i przysłówek – z dźwiękiem /s/.

***

Oven – czyli „piekarnik” – nie czytamy jak jakiś OŁWEN czy inny OŁEN. Oven czytamy [’ʌv(ə)n]. Idiom like an oven oznacza „jak w piecu”, a jeśli pani ma a bun in the oven (dosłownie „bułeczka w piecu”), to oznacza, że jest w ciąży.

***

Nadal nie jesteście przekonani, czy ta cała ortografia i fonetyka warte są uwagi? Powiem krótko: nie są, jeśli komuś wisi i powiewa, czy mowa np. o rapowaniu lub gwałceniu. Otóż poniższe słówka różnią się co prawda tylko jedną literką, ale to właśnie od niej zależy znaczenie tych dwóch słówek:

  1. rapping: rapowanie (od rap)
  2. raping: gwałcenie (od rape)

Jeśli chodzi o wymowę, wyrazy te również się różnią, choć zaledwie jednym dźwiękiem: rapping czytamy [’ræpɪŋ], a raping czytamy [’reɪpɪŋ].

***

A oto cztery kolejne podobne a jednak inne słówka z ich wymową:

  • dam [dæm]: tama
  • dame [deɪm]: dama
  • damn [dæm]: cholera (wykrzyknienie, nie choroba; choroba to cholera [’kɒlərə])
  • damned [dæmd]: potępiony/cholernie

***

„Szkolenie” to training, „warsztat” to workshop, „wykład” to lecture, a „przemowa” – speech.

***

Nie znając autora tekstu można odgadnąć jego narodowość. Pomijając interpunkcję, mamy do dyspozycji słownictwo i ortografię, np. gray („szary”), co jest amerykańską wersją brytyjskiego grey.

***

Kto lubi gry planszowe? Ja bardzo. Oto podstawowe słownictwo:

  • board game: gra planszowa
  • card: karta
  • pawn: pionek
  • dice: kość (liczba mnoga jest taka sama!)
  • token: żeton

***

Cure nie tylko oznacza „leczyć”, ale i „utwardzać”, więc czasownik ten jest często używany w kosmetyce.

***

Każdy anglofil powinien znać anatomię filiżanki.

  • cup: filiżanka
  • saucer: spodeczek
  • handle: uszko
  • periwinkles: barwinki (takie wiechcie)
  • flying saucer: latający spodek (takie UFO)

***

Przymiotnik groggy jest bardzo sprytny, bo oznacza poczucie zmęczenia, osłabienia czy zdezorientowania szczególnie spowodowanego chorobą, brakiem snu lub nadużywaniem substancji psychoaktywnych. Możemy przetłumaczyć jako „przymulony”, „oszołomiony”, „zamroczony” czy nawet „na chwiejnych nogach” lub „słaniający się”. Pamiętajcie z racji tego, że jedno słówko można tłumaczyć na wiele różnych sposobów w zależności od kontekstu – a i tak tłumaczenie ma się nijak do tego, w jaki sposób używamy dane słówko w języku, którego się uczymy – podczas nauki warto przede wszystkim zwracać uwagę na definicję słówek, nie ich tłumaczenie.

***

To teraz pora na coś słodkiego.

  • apple pie: szarlotka
  • crust: wierzch
  • bottom: spód
  • filling: nadzienie
  • cinnamon: cynamon
  • spice: przyprawa

***

Jeśli o słodkie chodzi, to warto zauważyć na kulturowe różnice w nazewnictwie. Fudge często tłumaczy się jako „krówka”, ale słówko to wcale nie musi się do krowisi odnosić. W języku angielskim fudge to też „polewa” (taka do ciasta) oraz samo ciasto, które jest ciężkie, treściwe, mokre i wzbudzające wyrzuty sumienia od samego patrzenia na nie.

***

Zdanie You cannot smoke in here można przetłumaczyć na co najmniej osiem różnych sposobów:

  1. Nie możesz tu palić.
  2. Nie możecie tu palić.
  3. Nie może pan tu palić.
  4. Nie może pani tu palić.
  5. Nie mogą panowie tu palić.
  6. Nie mogą panie tu palić.
  7. Nie mogą państwo tu palić.
  8. Nie wolno tu palić.

Jak to, czemu i dlaczego? Bo gdyż ponieważ kontekst jest świętością, a bez kontekstu można sobie co najwyżej palec do oka wsadzić. Słówko you jest wbrew pozorom bardzo podchwytliwe, jeśli chodzi o tłumaczenie. Dlatego tak istotne jest wiedzieć nie tylko co tłumaczymy, ale skąd to coś pochodzi, w jakim otoczeniu się znajduje, dla kogo i w jakim celu dokonujemy przekładu. Nie każde you to „ty”!

***

„Bakteria” w liczbie pojedynczej to nie bacteria, a… bacterium. Bacteria to liczba mnoga. Czemu? Bo to wyraz pochodzenia łacińskiego. Dziękuję za uwagę, na zdrowie.

***

Te i inne słówka dostępne są też w mojej klasie na platformie Quizlet (instrukcja obsługi wraz z przeglądem ćwiczeń znajdują się we wpisie Quizlet: platforma do nauki słownictwa).

Uwaga: wpis zawiera symbole IPA (International Phonetic Alphabet, czyli Międzynarodowy alfabet fonetyczny). Bez odpowiedniego wsparcia ze strony oprogramowania możliwe jest, że w miejscu właściwych znaków Unicode pojawią znaki zapytania, kwadraty i inne niefonetyczne symbole. Ponadto jako anglista, nie amerykanista, siłą rzeczy mówię tu o brytyjskiej wersji języka angielskiego. Więcej o symbolach, ich znaczeniu i wymowie znajduje się we wpisie Angielska fonetyka: zarys dźwięków.

2 comments to “Ogórki, gwałt i dama”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *