Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego niekiedy powiemy My family are eating dinner („Moja rodzina je obiad”), a niekiedy My family is very happy („Moja rodzina jest bardzo szczęśliwa”)? Osoby na początkowych poziomach języka angielskiego zwykle zwracają uwagę, gdy rzeczownik family pojawi się z czasownikiem w liczbie mnogiej, ale zdarza się, że i bardziej zaawansowani uczniowie zapominają o tej możliwości lub różnica w znaczeniu obu wyrazów nie jest jasna. Postanowiłem więc przybliżyć wszystkim temat.
W języku angielskim mamy różne rodzaje rzeczowników, a niektóre z nich to tzw. collective nouns, czyli rzeczowniki zbiorowe. Jak nazwa wskazuje, określają one pewne zbiorowości czy grupy, a żeby w ogóle o grupie można było mówić, musi się ona składać z przynajmniej dwóch elementów czy członków. Do najważniejszych należą następujące wyrazy:
army – armia | audience – widownia |
board – zarząd | cabinet – gabinet |
class – klasa | committee – komitet |
company – firma | corporation – korporacja |
council – rada | department – departament, oddział |
faculty – kadra | family – rodzina |
firm – firma | government – rząd |
group – grupa | jury – ława przysięgłych |
majority – większość | minority – mniejszość |
navy – marynarka wojenna | public – ludzie, społeczeństwo |
school – szkoła | senate – senat |
society – społeczeństwo | team – zespół |
troupe – trupa | youth – młodzież |
Grupa określana takim rzeczownikiem może zachowywać się jednakowo niczym tłum. W pewnym sensie tak opisywana grupa traktowana może być jako swego rodzaju „instytucja”, w której wszyscy postępują tak samo w danym momencie. W tym wypadku zastosujemy czasownik w liczbie pojedynczej, a jeśli pojawią się w zdaniu zaimki odnoszące się do takiego rzeczownika, również przyjmą liczbę pojedynczą.
- My family is very happy. Moja rodzina jako całość jest szczęśliwa.
- The team practises football every day from 6 to 8. Wszyscy w drużynie w tym samym czasie trenują.
- Mr Smith’s class takes its first oral exam tomorrow. Cała klasa pana Smitha podchodzi jutro do egzaminu.
- The jury agrees there isn’t enough evidence, so its verdict is not guilty. Ława przysięgłych jednogłośnie stwierdziła, że dowody były niewystarczające, więc oczyściła oskarżonego z zarzutów.
Innym razem członkowie grupy nie robią tego samego w tym samym czasie, więc grupę potraktujemy jako kolektyw zbudowany z indywidualnych części. Takie podejście podkreśla każdego członka grupy z osobna. Innymi słowy, akcent logiczny zdania – czyli to, na co autor wypowiedzi chce zwrócić uwagę – pada na elementy zbioru, członków grupy, a nie grupę jako taką. Tutaj czasowniki i zaimki odnoszące się do rzeczownika wystąpią w liczbie mnogiej.
- My family are eating dinner. Moja rodzina je właśnie obiad, ale niekoniecznie wszyscy w tej samej chwili wykonują te same czynności.
- The team were playing fantastic yesterday! Drużyna świetnie wczoraj grała, ale niekoniecznie wszyscy grali tak samo.
- Mr Smith’s class are working on their projects right now. Klasa pana Smitha pracuje nad swoimi projektami, ale uczniowie wykonują różne czynności i mają różne projekty.
- The jury disagree about the guilt of the accused and they are deadlocked. Ława przysięgłych nie jest pewna co do winy oskarżonego i jej członkowie utknęli w martwym punkcie, bo część uważa, że oskarżony jest winny, a część nie.
Przyjrzyjcie się jeszcze parom podobnych zdań, w których rzeczowniki zbiorowe są różnie użyte, przez co same zdania mają inny wydźwięk. Różnice bywają naprawdę subtelne.
- The government was elected. Wybrano rząd, chodzi o instytucję.
The governent are working on the new tax. Rząd pracuje nad nowym podatkiem, chodzi o polityków. - New staff has been employed. Zatrudniono nowy personel, wymieniając całą załogę.
The staff are very happy with their salary. Pracownicy są zadowoleni ze swoich pensji. - The board works with specialists on this matter. Zarząd jako jednostka organizacyjna pracuje ze specjalistami w danej dziedzinie.
The board have to appoint a new member. Osoby zasiadające w zarządzie muszą wybrać nowego członka.
Na szczególną uwagę zasługuje wyraz police („policja”), który może być stosowany na dwa sposoby, ale nigdy z czasownikiem w liczbie pojedynczej. Pierwszy sposób, z zastosowaniem przedimka the, oznacza policję jako instytucję, która zajmuje się szeroko rozumianymi przestępstwami. Dlatego też krzykniemy Someone call the police! („Niech ktoś wezwie policję!”), You need to report the robbery to the police („Powinieneś zgłosić kradzież na policję”) czy też He was arrested by the police for public nuisance („Został zaaresztowany przez policję za zakłócanie porządku publicznego”). Drugi sposób, bez przedimka the, wskazuje na funkcjonariuszy policji, dlatego powiemy Over 100 police were called in to deal with the riots („Ponad 100 funkcjonariuszy policji zostało wezwanych do zamieszek”), Several police were unjured during the operation („Wielu policjantów zostało rannych podczas akcji”) Police have surrounded the house („Policjanci otoczyli dom”) czy Armed police stormed the building („Uzbrojeni policjanci wkroczyli do budynku”).
Podsumowując: jeśli będziecie mieć problem z decyzją, jak potraktować dany rzeczownik, to zastanówcie się, czy osoby z grupy postępują tak samo (wtedy użyjemy czasowniki i przyimki w liczbie pojedynczej), czy może każda z osób zachowuje się w sposób indywidualny (wtedy czasowniki i przyimki użyjemy w liczbie mnogiej). Jeśli nadal sytuacja nie będzie jasna, pozostają jeszcze dwa wyjścia. Z jednej strony można wcisnąć po naszym rzeczowniku słówko members („członkowie”), np. jury members, family members czy team members. Drugi sposób to zamiana wybranego rzeczownika kolektywnego innym wyrazem, np. students („uczniowie”) zamiast class, players („gracze”) zamiast team bądź soldiers („żołnierze”) zamiast army. Oba scenariusze automatycznie wymuszają liczbę mnogą czasowników i rzeczowników.
Te i inne słówka dostępne są też w mojej klasie na platformie Quizlet (instrukcja obsługi wraz z przeglądem ćwiczeń znajdują się we wpisie Quizlet: platforma do nauki słownictwa).
Świetnie wytłumaczone. Mój angielski jest na poziomie C1 ale nadal muszę sobie czasem przypomnieć podstawy. To zagadnienie jestem często pomijane. Nie przypominam sobie żebym się go uczyła w szkole czy na kursach. Dziękuję za wpis który dokładnie wszystko wyjaśnia.
Niewątpliwie potrzebne szczegóły, w ogóle zauważam coraz częściej swobodne przemieszczanie się liczby mnogiej i pojedynczej (w tłumaczeniach angielskich).
Niemniej bezmyślna czy nieuzasadniona zmiana tak ważnego aspektu jak liczba ma swoje konsekwencje i nie zawsze jest poprawna.
Wpis niewątpliwie przydatny, a przypomniał mi scenkę, w której przy okazji podobnego niuansu znajomy Anglik nie mógł się nadziwić, po co w Polsce uczymy się takich detali, skoro bez nich można się doskonale dogadać. Na marginesie – nauczył się polskiego na poziomie „Kali jego zjeść” i uznał, że mówi po polsku, gdyż po polsku mógł się dogadać z Polakami 🙂
No tak, w sklepie pewnie mu taka wiedza wystarczy, ale gdyby chciał znaleźć pracę? Wątpię. Niuans niuansem, ale niektórych rzeczy trzeba się nauczyć i nie da się ich obejść. 🙂
Ja moim uczniom staram się też przekazać szacunek do języka. Nie interesuje mnie nauka byle jak i byle czego. Język trzeba zrozumieć, a nie wyuczyć się na pamięć. Wiele osób tego nie rozumie i nie chce zrozumieć, dlatego rezygnują z nauki i niepotrzebnie wydają mnóstwo pieniędzy na bezsensowne „cudowne” miesięczne czy nawet dwutygodniowe kursy, a następnie dziwią się, że to nie działa. Cóż, najlepiej uczyć się na własnych błędach.