Bezokolicznik w języku angielskim: konstrukcje po czasowniku modalnym

W poprzednich częściach tej serii dowiedzieliśmy się, czym jest i czym nie jest bezokolicznik (o, tutaj) oraz jakie rodzaje bezokolicznika stosujemy po przymiotnikach, dlaczego należy je znać i czemu mylenie ich nie jest seksowne (o, tutaj), więc dzisiaj sprawdzimy, jak to się ma do czasowników modalnych. A ma się bardzo mocno.

Jak wiecie, czasowniki modalne (ułomnymi inaczej zwanej), które po angielsku to modal verbs, są czasownikami wyjątkowymi. Nie dość, że same nie posiadają żadnych form poza presentpast (co oznacza, że nie przyjmują absolutnie żadnych końcówek), to jeszcze łączą się tylko z bezokolicznikiem – i na dodatek w formie niepełnej (bare infinitive). Nie odmieniają się też przez osoby. Generalnie nie posiadają własnego znaczenia, a modyfikują znaczenie czasowników, przed którymi wystąpią i do których się odnoszą. Od strony technicznej więc czasowniki te są przenajprzyjemne w obsłudze. Sztuka polega na tym, by zrozumieć ich przeznaczenie, a nie ryć je na pamięć z tłumaczeniem jak bezmyślny robot, bo nasze wypowiedzi będą odzwierciedlać brak mózgu.

Weźmy zatem najprostszy na świecie czasownik wyrażający powinność, czyli should.

  1. If you want that promotion, you should work harder. -> simple infinitive
    Jest to rada, że powinieneś się bardziej przykładać do pracy, ale nie w chwili obecnej, a ogólnie. Bezokolicznik simple ma wartość czasów simple. Oznacza to tyle, co You don’t work hard, but you should, a więc mamy do czynienia z bezokolicznikiem mówiącym o cykliczności, powtarzalności.
  2. Why aren’t you in bed? You should be sleeping. -> continuous infinitive
    Ten rodzaj bezokolicznika działa na zasadzie czasów continuous, czyli sugeruje, że w tej chwili powinieneś pląsać z Morfeuszem, a nie na przykład buszować w kuchni w poszukiwaniu panierowanych paluszków z kremowej mozzarelli smażonych na głębokim oleju z pikantną salsą… Bezokolicznik continuous ma wartość czasów o aspekcie continuous. Można inaczej powiedzieć You aren’t sleeping, but you should be. Ten ostatni czasownik be jest nam potrzebny, bo to on mówi, z jakim bezokolicznikiem mamy do czynienia. Bez niego mielibyśmy bezokolicznik simple. Bezokolicznik continuous opisuje więc coś, co się dzieje dokładnie w chwili mówienia.
  3. I’m pissed! You should have told me earlier! -> perfect infinitive
    Powinieneś był mi powiedzieć wcześniej, ale tego nie zrobiłeś, więc pójdziesz do piachu. O ile w języku polskim takie zdanie to jedyna pozostałość po niegdysiejszym czasie zaprzeszłym (chociaż i tu wielu Polaków robi błąd i nie stosuje formy “powinienem był/powinnam była”), to w języku angielskim jest to najzwyklejszy na świecie bezokolicznik, tylko że perfect. Czasy o tym aspekcie sugerują uprzedniość, a więc czynność wyrażona takim bezokolicznikiem miała (albo powinna była mieć) miejsce przed czynnością wyrażoną poprzedzającym czasownikiem. Można powiedzieć I expected you to tell me earlier, but you didn’t.
  4. Your notes are incomplete! You should have been writing faster. -> perfect continuous infinitive
    Trzeba było pisać szybciej, a nie teraz wielkie płaczki, że nic nie masz i jeszcze chcesz ode mnie notatki pożyczać. Takiego wuja! Hasztag klasyczna historia ze studiów. Zestawienie aspektów continuous i perfect ma zadanie połączyć uprzedniość z podkreśleniem procesu, samej czynności, a nie ukazać fakt jej (nie)wykonania.

Analogicznie będzie z pozostałymi czasownikami modalnymi, więc zobaczmy jeszcze czasownik would, wyrażający zwykle przypuszczenia oraz warunki.

  1. I would help you if you were nicer. -> simple infinitive
    Pomógłbym ci, gdybyś była milsza, ale skoro taka z ciebie mietła, spłoń w piekle.
  2. If I weren’t studying infinitives, I’d be lying on the beach and sipping ice-cold chocolate milk. -> continuous infinitive
    Gdybym się nie uczył o bezokolicznikach, to bym leżał na plaży, sącząc zimne mleko czekoladowe. No ale.
  3. I’d have helped you if you’d asked me to! -> perfect infinitive
    Pomógłbym ci, gdybyś mnie tylko poprosił. Kiedyś. W przeszłości.
  4. They’d have been living in Birmingham for over ten years now if they hadn’t moved to London. -> perfect continuous infinitive
    Gdyby się nie przenieśli do Londynu, to by mieszkali w Birmingham już ponad dekadę, no ale się przeprowadzili i dumnie zwą się londyńczykami.

Powyższe można zastosować do wszystkich pozostałych czasowników modalnych, ale trzeba mieć na uwadze i inne czynniki. Czasowniki modalne bowiem bywają z różnych względów podchwytliwe (np. nie jest regułą, że to, co wyrażone w formie present, ma swój przeszły odpowiednik w formie past). Z racji tego, że nacisk niniejszego wpisu jest na bezokoliczniki, a nie na czasowniki modalne, pomijam kwestie np. form przeszłych, form skróconych, mnogości znaczeń czy w ogóle zmiany znaczenia czasowników modalnych wymuszonych różnymi gramatycznymi sytuacjami. To temat na osobną serię. O czasownikach modalnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *